Witajcie,
przybywam do Was dzisiaj ze świeżutkim pudełeczkiem Be Glossy. :)
Wrrróć! Tym razem to nie pudełeczko, a kosmetyczka. ;D Ładna, różowa z czarnym zamkiem, utrzymana w minimalistycznym stylu. Dosyć pojemna z chropowatego materiału.
Kosmetyczka jest wypełniona kosmetykami i jak zwykle mnóstwem ulotek do przeróżnych sklepów z rabatami 10-15%.
Hm, trochę naciągane, nie widzę związku między tymi kosmetykami a podróżą dookoła świata. ;] No ale, mniejsza o to, szczególnie, że zawartość "boxu" w tym miesiącu bardzo mi odpowiada. :)
Zacznijmy od kosmetyków "ujawnionych" ;), czyli tych, których obecność w paczce firma Be Glossy zdradziła nam wcześniej na swojej stronie.
Organique Nude Beauty Balm. Wielofunkcyjny krem upiększający łączący działanie kremu matującego i delikatnego podkładu. Zastosowane pigmenty dostosują się do karnacji cery, a zmikronizowany puder ryżowy zapewni matowe wykończenie. Posiada również filtr SPF 15. Produkt pełnowymiarowy. Bardzo się cieszę z tego kremu i nie mogę doczekać testowania. :)
Biolaven Płyn Micelarny. Oczyszczająco-łagodzący płyn do demakijażu. Zawiera olejek eteryczny z lawendy i olej z pestek winogron. Bardzo intensywnie pachnie. Dodana do niego była książeczka z dokładnie opisanymi produktami Sylveco + dwie próbki; krem na noc i krem na dzień. Produkt pełnowymiarowy. Też mnie ucieszył. :)
Schwarzkopf got2b. Suchy szampon, odświeża i oczyszcza włosy. Dodatkowo przeciwdziała przetłuszczaniu się włosów i ma nie pozostawiać białych śladów na włosach. Oczywiście od razu sprawdziłam ;P i pozostawia tak jak każdy suchy szampon, trzeba to po prostu rozetrzeć. Fajny, owocowy zapach i poręczna buteleczka w gramaturze 100 ml. Również z tego produktu jestem zadowolona, ponieważ czasami jestem zmuszona użyć suchego szamponu i ostatnio właśnie myślałam o jakiejś mniejszej pojemności do torebki. :)
Nivea Creme Oil Pearls. Żel pod prysznic o zapachu kwiatu wiśni, zawiera drogocenne perełki olejków, wzbogacony o olejek arganowy.
Nie przepadami za produktami Nivea i obecność takiego drogeryjnego kosmetyku w boxie jest dla mnie niewypałem, zapychaczem. Żel jak żel, zużyje się, ale to słaba pozycja. :/ Produkt pełnowymiarowy.
Laboratorium Femi Olejek Ujędrniający Do Ciała Flori. Nasycony wonią naturalnych olejków eterycznych m.n. z kadzidłowca, mirry i palmarozy ujędrnia i rewitalizuje skórę ciała.
Ponadto nawilża i wygładza, a także niweluje rozstępy i redukuje cellulit.
Zawiera naturalne oleje roślinne jojoba oraz skwalan z oliwek, a także wyciąg z kaparów i naturalną witaminę E, które działając razem potęgują odżywcze działanie olejku.
Olejek zawiera naturalne składniki aktywne, najwyższej jakości.
Nie znam produktów Femi, postanowiłam więc zajrzeć na ich stronę, żeby zapoznać się z nimi bliżej. Są to produkty ekologiczne z bardzo dobrym składem i na dokładkę w bardzo wysokich cenach. Ten olejek na przykład, w wersji pełnowymiarowej kosztuje 160 zł. Tutaj mamy miniaturkę, ale propozycja przetestowania czegoś o tak dobrych właściwościach jest bardzo dobrym pomysłem. Ja już testuję i czekam na efekty ;), tylko zapach jest ciężki do zaakceptowania.
Farmona Dermiss 0'5 Oxygen Energising. Dotleniająca i regenerująca maska do twarzy. Redukuje też oznaki zmęczenia i nadreaktywności skóry oraz przywraca skórze zdrowy i promienny wygląd. W saszetce mieszczą się dwie maseczki. Nie jest to może jakiś szał, no ale ;), lubię maseczki, więc z ciekawością ją przetestuję.
Podsumowując, mnie zawartość w tej edycji zadowala. A Wam jak się podoba? Co wydaje się Wam najbardziej interesujące?
:)
Zawartość bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńFajne produkty; ) Ciekawe jak suchy szampon się sprawdzi, bo z tej firmy nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy jest kosmetyk Organique :D
OdpowiedzUsuńFajny Box,bardzo ciekawi mnie krem Organique :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie box jest bardzo udany! ;) i do tego ta słodka kosmetyczka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńA mnie nie powala ten box ;(
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu jestem zadowolona, zeszły to była jakaś masakra...
OdpowiedzUsuńTeż jestem bardzo zadowolona z kwietniowej edycji. Bardzo ucieszył mnie krem Organique, płyn micelarny i kosmetyczka. Reszta była miłym dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńWidziałam to pudełko, czy raczej kosmetyczkę u dziewczyn na Instagramie (może nawet u Ciebie?).
OdpowiedzUsuńUcieszyłabym się z kosmetyku Femi, Organique i Biolaven tez ciekawe, a pozostałe niestety nie dla mnie...
Ale skusiłam się w tym miesiącu na Naturbox. Mam nadzieję, że jutro zdążę zrobić zdjęcia i pokazać.
O, ciekawe. :) Zajrzę zatem do Ciebie obejrzeć pudełko. ;)
UsuńCałkiem fajne to pudełko, najbardziej ciekawi mnie krem Organique
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego wielofunkcyjnego kremu z Organique;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zawartość :) Najbardziej zaciekawił mnie płyn micelarny Biolaven :)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny i kosmetyczkę chętnie bym przygarnęła :) nie przepadam za micelami, ale wydaje mi się, że ten ma fajny skład i może by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość najbardziej ciekawa jestem tego płynu micelarnego :)
OdpowiedzUsuńJa z zawartości jestem bardzo zadowolona, podoba mi się także kosmetyczka zamiast standardowego pudełka.
OdpowiedzUsuńteż mam i całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuń