Hej,
hej :)
Znacie markę Pierre René Professional? W przeszłości nie miałam za wiele do czynienia z ich kosmetykami, ale dzięki konferencjom urodowym i paczuszce z kosmetykami od firmy miałam okazję przetestować kilka kosmetyków. Okazało się, że są to całkiem atrakcyjne kosmetyki, a dzisiaj postanowiłam zaprezentować te, które zrobiły na mnie największe wrażenie. Wśród kosmetyków kolorowych Pierre Rene znalazłam prawdziwe perełki jeśli chodzi o pomadki. Są to pomadki Royal Mat Lipstick.
Royal Mat Lipstick to ekskluzywna kolekcja. Mamy tu piękne, złote obsadki zamykające się na magnes. Kolekcja prezentuje się elegancko i luksusowo.
Z nazwy są to pomadki matowe, ale producent opisuje je jako satynowo-matowe. Zawierają delikatne cząsteczki pudrowe i nawilżające oleje dla efektu matowych, ale i nawilżonych, miękkich ust.
Skład:
SKŁAD: RICINUS COMMUNIS SEED OIL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, CANDELILLA CERA, OZOKERITE, OCTYLDODECANOL, COPERNICIA CERIFERA CERA, CERA MICROCRISTALLINA, ETHYLHEXYL PALMITATE, OCTYLDODECYL STEAROYL STEARATE, HYDROGENATED COCONUT OIL, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED OIL, OLEA EUROPAEA FRUIT OIL, TOCOPHERYL ACETATE, TOCOPHEROL, [MAY CONTAIN/MOŻE ZAWIERAĆ (+/-): CI 77891, MICA, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 15850 (RED 6), CI 15850 (RED 6 LAKE), CI 15850 (RED 7 LAKE), CI 45380 (RED 21), CI 45380 (RED 21 LAKE), CI 19140, CI 42090, CI 45410, CI 75470]
Efekt jaki daje pomadka Royal Mat Lipstick jest piękny, ale nie do końca matowy. Określiłabym go jako kremowo-satynowy. Pomadka posiada mocną pigmentację, jest dobrze kryjąca i trwała. Zwykły micel słabo sobie z nią radzi. Pomimo, że nie jest stricte matowa na ustach prezentuje się przepięknie.
W ofercie dostępne są 24 kolory, a ja jestem posiadaczką dwóch pięknych i moich ulubionych kolorów 11 Raspberry Cloud i 13 Velvet Touch.
11 Raspberry Cloud to soczysty róż w kierunku fuksji z zimnymi podtonami. Jest modny, dziewczęcy i oryginalny.
13 Velvet Touch to brudny róż w padający w śliwkę, nieco ciemniejszy od poprzednika i bardziej bezpieczny.
Oba kolory wspaniale się noszą i zjawiskowo prezentują na ustach. Na imprezy i wyjątkowe okazje idealnie pasują. Czuję się w nich modnie, kobieco i mogę polegać na ich dobrej jakości.
11 Raspberry Cloud |
13 Velvet Touch |
Te pomadki są naprawdę godne polecenia. Myślę, że przy tak wysokim stopniu zadowolenia dobrze byłoby zaopatrzyć się jeszcze w jakieś kolory. ;)
*
Znacie te pomadki? A może macie jakieś inne produkty tej marki do polecenia? :)
Cudowne sa te pomadki kochana, idealne wprost na nadchodzaca jesien <3
OdpowiedzUsuńW Raspberry wyglądasz prześlicznie <3
OdpowiedzUsuńJa też mam,też :D Oczywiście nudziaka,bardzo fajnie kryje,jest satynowa,świetna :)
Ja też wolę Raspberry. :)
UsuńWyglądają luksusowo, ale kolorki akurat nie moje ;) Bardzo Ci pasują te odcienie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńJakie cudowne kolory :)
OdpowiedzUsuńTakie kolory uwielbiam. :)
UsuńMam jedną, numer 4, ale nie umiem się przekonać :( Wydawała się ciepłym nudziakiem, niestety na mnie wybijają się zimne tony, w których jest mi źle. Dodatkowo przeszkadza mi zapach oleju rycynowego :<
OdpowiedzUsuńNo cóż, tak bywa, ze nie trafia się w kolor. Zapachu nie zauważyłam. ;)
UsuńZ pierre rene mam cienie i są fajne. Pomadki mają przepiękne kolory, jakby były w stu procentach matowe, to byłyby dla mnie idealne. Czy Ty ścięłaś włosy? :)
OdpowiedzUsuńOstatnio ścinałam w kwietniu. Długo mi rosną.
UsuńMam jedną i ją uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne pomadki. sama pojadę i od nich nie miałam, ale posiadam lakiery hybrydowe i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńale cudowne intensywne kolory!
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kolorki :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych pomadek, ale muszę przyznać że prezentują się interesująco :0
OdpowiedzUsuńMam kilka pomadek Pierre Rene i faktycznie są bardzo przyjemne no i te kolory!! :)
OdpowiedzUsuńMam 4 kolory w jaśniejszych odcieniach i są naprawdę bardzo fajne
OdpowiedzUsuńNie mam nic z tej firmy :) strasznie ładne te kolorki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOba piękne! ale nie moje kolory niestety!
OdpowiedzUsuńŁadne kolory choć bardziej podoba mi się ciemniejsza ;)
OdpowiedzUsuń