Hej, hej :)
Styczeń dobiegł końca, czas więc na podsumowanie jak mi poszło zużywanie.
Niewiele tych rzeczy, ale pokuszę się o mini recenzje.
Czyścioch ze mnie na medal, bo poszły aż dwa żele. ;P A tak naprawdę jednego już była końcówka. ;)
Avon Naturals żel pod prysznic Śliwka i Wanilia. Przepięknie pachnie pieczoną śliwką z cukrem. Uwielbiam tę serię zimą i kupiłam już kolejny raz, co rzadko mi się zdarza.
Avon Luck balsam perfumowany do ciała, kupiłam do pary do perfum. Jego główny walor to walor zapachowy, ale i działanie dla mojej skóry dobre.
Bourjois, 123 Perfect, mój ulubiony podkład. Lekki, a ujednolica, w miarę kryje i odpowiednio matuje, wszystko skrojone na miarę. ;) Recenzja TUTAJ
Tony Moly, krem do rąk z zestawu świątecznego. Pięknie pachnący śmietankowym ciasteczkiem z zadowalającym działaniem.
The Body Shop, Vitamin E Night Cream, miniatura kremu na noc z wit.E. Treściwy, nawilżający krem, miły dla skóry.
Avon, Brown Sugar, wykręcana kredka do oczu. Bardzo lubię avonowe kredki do oczu. Konsystencja kremowa, pomaga narysować ładną kreskę, jednak nie znika tak szybko (chociaż to też zależy oczywiście od budowy powieki). Bardzo wygodne jest to, że nie trzeba ich temperować. Często je kupuję i polecam.
I to tyle. Muszę przyznać, że zakupy styczniowe (o których post niebawem) przeważyły liczebnie styczniowe denko. ;)
A u Was? Równowaga zachowana? ;)
podkład 123 Perfect bardzo lubię
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym tak pięknie pachnącym kremem do rąk. ^^
OdpowiedzUsuńKremy do rąk to moje uzależnienie :)
OdpowiedzUsuńKremy do rąk to moje uzależnienie :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że mam duży problem z denkowaniem ;)
OdpowiedzUsuńTe produkty z AVON z olejkiem Makadamia pachną OBŁĘDNIE :)
OdpowiedzUsuńDla mnie podkład 123 nie był zbyt dobry ;) Bo wolę podkłady kryjące ;))
OdpowiedzUsuńBalsam wygląda bardzo ciekawie ;))
Bardzo lubię mgiełki Avon. W każde lato do nich wracam :)
OdpowiedzUsuńTak, mgiełki avonowe dobrze sprawdzają się latem. :)
UsuńTen podkład mam zamiar kupić
OdpowiedzUsuńU mnie więcej denka niż zakupów ;) Lubię żele Naturals, do SSS się kiedyś zraziłam i ją omijam...
OdpowiedzUsuńNie stosuję kosmetyków Avon, ale muszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie tym balsamem do ciała :))
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam nic z Twoich produktów. Ale już czuję, że zakochałabym się w zapachu tego kremiku do rąk! :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zostaję u Ciebie na dłużej. :)
Pozdrawiam ♥
Włosowe Inspiracje
Tego kremiku Tony Moly jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPodkład u mnie też się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńKusiły mnie te kremy do rąk Tony Moly :D
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny krem do rąk jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie odważyłam sie kupić podkładu Bourjois , jakoś mam małe uprzedzenie do ich kosmetyków i obawę że będzie bardzo ciemniał
OdpowiedzUsuńOj kilka lat nie miałam Avon
OdpowiedzUsuń