Hej, hej :)
Dzisiaj przychodzę do Was z kosmetykiem codziennym, powszechnym, ale i niezbędnym w pielęgnacji. Takim jest krem do rąk. Zapewne większość z nas dba o skórę dłoni i codziennie jakiegoś kremu używa. Ja tak robię, w związku z czym dużo kremów do rąk w mojej pielęgnacji się przewija. Lubię je sprawdzać i porównywać.Tym razem postanowiłam opisać dwa kremy do rąk od Delia Cosmetics. Mają swoje walory, więc czemu im się nie przyjrzeć? ;)Pierwszym walorem tych kremów jest niewątpliwie szata graficzna. Przyciągają oko i zachęcają do wypróbowania. Drugą pozytywną ich cechą jest zapach. Naprawdę w tych kremach postarano się o ładne, umilające użytkowanie zapachy. Jakie jeszcze zalety posiadają? Przyjrzyjmy się każdemu z osobna.
Zielony krem to krem regenerujący przeznaczony do suchej skóry dłoni. Zawiera oliwę z oliwek i witaminę E dla nawilżenia i elastyczności skóry. Oprócz tego jest w kremie alantoina, gliceryna i masło shea.
Kolor kremu zgodnie z opakowanie jest zielony, a konsystencja lekka. Pachnie świeżością i świeżymi kwiatami. Przy aplikacji trochę dłużej się wciera niż jego kolega, ale stosunkowo szybko się wchłania i można z nakremowanymi nim dłońmi funkcjonować. Daje odczucie lekkiego nawilżenia.
Różowy krem to krem wygładzający i jest przeznaczony do suchych i zniszczonych dłoni. Zawiera D - panthenol dla łagodzenia podrażnień, masło shea i alantoinę.
Krem jest biały o lekko różowym zabarwieniu, a konsystencję ma gęstszą niż jego zielony kolega. Jest też bardziej tłusty i szybciej, lżej się wsmarowuje w skórę. Pachnie przepięknie owocami tropikalnymi. Daje odczucie mocnego nawilżenia.
Każdy z nich to przyzwoity krem na co dzień. Szybko się wchłaniają, można z nimi funkcjonować w pracy, dają nawilżenie, choć nie jest to działanie długofalowe i może nie być satysfakcjonujące dla bardzo suchych dłoni. Krem różowy nawilża mocniej i daje większy komfort skórze. Oprócz przyzwoitego działania przepięknie pachną. Kremu różowego aż chce się używać, żeby poczuć aromat owoców tropikalnych. :)
Ja byłam z nich zadowolona i myślę, że jako kremy dzienne sprawdzały się dobrze.
*
Znacie kremy Delia? Wiem, że są jeszcze 2 rodzaje w ofercie.