sobota, 23 grudnia 2017

GUERLAIN Mascara Cils d'enfer - pogrubiający tusz do rzęs.


Hej, hej :)

Podczas jednej z  moich ostatnich wizyt w perfumerii skusiłam się na tusz do rzęs w bardzo dobrej, promocyjnej cenie. Tusze do rzęs to kosmetyki, które uwielbiam testować, więc jak tyko jest okazja - korzystam. ;)
Tym razem do mojego zakupowego koszyczka wpadł tusz Guerlain Mascara Cils d'enfer.


Jest to pogrubiający tusz do rzęs intensyfikujący głębię spojrzenia. Jego zadaniem jest pogrubianie, podkręcanie rzęs i wyjątkowo długa trwałość. Działanie zawdzięcza trzem polimerom, które zwiększają objętość, wydłużają, zmiękczają i utrwalają rzęsy. Dodatkowo czarny, głęboki pigment dodaje uroku spojrzeniu. Bardzo byłam ciekawa tej mascary. Jak sprawdziła się u mnie?


Zacznijmy od opakowania, które jest bardzo eleganckie i prezentuje się luksusowo. 
W środku jest tradycyjna, nieduża szczoteczka. Ogólnie szczoteczka jest krótka, a pojemność kosmetyku to 8,5 ml. 


Mascara ma przepiękny zapach. Na początku odbierałam go jako świeżo-kwiatowy, potem dotarło do mnie, że to zapach róży. ;) Jest to róża delikatna i świeża, przepiękna.
Konsystencja tuszu jest kremowa. Gładko sunie on po rzęsach, równomiernie się nakłada nie tworząc grudek ani nie nie zlepiając rzęs. To jest ogromny plus tego tuszu. Rzęsy są równo pogrubione i wyglądają estetycznie. Pierwsza warstwa daje naturalny look. Druga daje już rzęsy lekko pogrubione i nieco wydłużone, oko optycznie wydaje się większe.
Stopniując aplikację można sobie regulować objętość. Efekt finalny jest taki, że rzęsy są trochę pogrubione, trochę wydłużone i lekko podkręcone. 



Tusz jest bardzo plastyczny, a jak da się za dużo warstw, przy ugniataniu rzęs można go odczuć jak plastelinę. Wiem, że to dziwne praktyki i takich rzeczy z reguły się nie robi, ale ja jak testuję to na wszystkie strony. ;P Jest plastyczny i kremowy, nie jest suchy. Po całym dniu może odbijać się na górne powiece cerom tłustym (kiedy już cały makijaż się roztapia ;)).
Czy spełnił moje oczekiwania?


Nie za bardzo. Tusz ten nie robi z rzęsami tego co ja lubię i czego oczekuję od idealnego tuszu, czyli efektu wow! Prawdziwego efektu sztucznych rzęs. Muszę przyznać, że rzęsy są ładne i oko jest powiększone, więc pewnie wiele osób efekt zadowala, ale ja jestem bardzo wymagająca i  dla mnie to jeszcze nie to. Dla mnie to takie 4,5.


Reasumując, tusz jest dobry i pomimo, że nie daje mega pogrubienia, daje bardzo ładny efekt. Rzęsy są równe, niepozlepiane, bez grudek, tusz aplikuje się równomiernie i widać tu dobrą jakość. Jest fajny, ale bez efektu wow! , więc ja już po niego nie sięgnę. Testuję dalej! ;)



*


Przypominam jeszcze o trwającym u mnie urodzinowym rozdaniu! :)













19 komentarzy:

  1. Nie miałam okazji używać tego tuszu, ale wygląda całkiem fajnie!
    Na pewno bliżej się mu przyjrzę i wypróbuję :)
    Pozdrawiam!

    https://anastyle14.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam tego tuszu, ale wygląda fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Maskary lubię testować ale uważam że nie warto kupować mega drogich produktów. Tanie wcale nie odbiegają od tych droższych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ja jeszcze nie znalazłam dobrej wśród tanich, ale je jestem mega wymagająca ;) i te które uchodzą za tanie i dobre mnie nie odpowiadają. Jak na razie najlepsze mascarą znalazłam w YSL i w Lorealu. :)

      Usuń
  4. Szkods ze nie dziala bardziej spektakularnie, bo mialam na niego chrapke. Zycze Ci wesolych i spokojnych Swiat <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ciebie by zadowolił... ;) Wesołych Świąt.! :)

      Usuń
  5. Mnie się efekt na rzęsach podoba, jestem ciekawa jak wypadłby u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj znam plastelinowy typ tuszy,nie lubię go bo mi się górne rzęsy z dolnymi zlepiają :) więc nie jestem zainteresowana mimo że ładnie prezentuje się na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu na szczęście rzęsy dolne z górnymi się nie zlepiają same z siebie, tylko jak te górne się przez pomyłkę naciśnie, odgniecie. ;D

      Usuń
  7. Fajnie wygląda, szkoda, że nie spełnił oczekiwań ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezły efekt po tej maskarze :) mi by raczej taki efekt wystarczył, nie jestem wymagająca :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tusz świetnie wydłuża rzęsy ;) z chęcią ją przetestuje jak tylko wykończę swoje ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Opakowanie ma świetne, ale to że może się odbijać sprawia, że na pewno po niego nie sięgne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Opakowanie jest piękne, efekt rewelacyjny, sale rzęsy też masz super ( naturalnie)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podoba i się efekt, jaki daje ta mascara :) Lubię takie szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa jestem jak u mnie by się sprawdził. Ja raczej też preferuję mega efekt na rzęsach;) Ale nawet jeśli nie jest on spektakularny, ale po prostu bardzo dobry to taki tusz też ma u mnie duże szanse, więc może kiedyś go wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :) Na pewno zajrzę do Ciebie!

Publikując komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych poprzez system komentarzy Blogger zgodnie z polityką prywatności.