środa, 21 września 2016

Wrześniowe BeGlossy

Otwieramy pudełeczko :)


Dotarło w końcu do mnie moje wrześniowe pudełeczko, więc podzielę się tym co znalazłam w środku. :) Temat przewodni boxa "Slow Life".  Kosmetyki w tej edycji mają nam pomóc w odnalezieniu spokoju, odpoczynku i drobnych, codziennych przyjemności. 
Zwolnij i zacznij żyć! - krzyczy pudełko. ;)






W pudełku mamy 2 produkty pełnowymiarowe, 1 o mniejszej gramaturze, 3 miniatury i 1 próbka.
Kosmetykiem promującym edycję "Slow Life" jest krem Vichy Slow Age.





Krem występuje w miniaturze. Slow Age ma spowolnić upływ czasu i pojawianie się oznak starzenia. Długotrwale nawilża, chroni i wzmacnia. Poprawia sprężystość skóry i dodaje jej blasku. Tego produktu jestem ciekawa.




Płyn do mycia twarzy bez użycia wody Kosmetyki Dla. Ziołowy płyn oczyszczająco-normalizujący dla cery mieszanej, tłustej i trądzikowej. Dba również o równowagę hydrolipidową skóry. Jest na bazie ziół, składników naturalnych, bez parabenów, barwników, sztucznych środków  zapachowych i myjących. 
Tego też jestem ciekawa i micel akurat mi się skończył, przyda się.





Kredka do oczu Debby, czarna. Ma delikatną formułę i dzięki zawartości wit. E chroni delikatną strefę wokół oczu. Testowana dermatologicznie. Zapewnia długotrwały makijaż i ekstremalne pokrycie. Doskonała do kresek wewnątrz i na zewnątrz oka.
No cóż, kredek czarnych mam trochę i nie jestem z tej części składowej pudełka zbyt zadowolona. Ciekawa jestem, jak to kosmetykomaniaczka ;), wypróbuję, ale nie jest mi zbytnio potrzebna.





Maseczka oczyszczającą z glinką Enilome do cery tłustej i trądzikowej. Dermokosmetyk. Intensywnie oczyszcza, stymuluje dotlenienie skóry. Zawiera glinkę śródziemnomorską, kwas hialuronowy, olej arganowy, panthenol. Redukuje sebum o 26 % po 4 tygodniach stosowania. Regeneruje, oczyszcza i wygładza, dzięki czemu skóra nabiera blasku i promiennego wyglądu. Olej arganowy i kwas hialuronowy poprawiają napięcie i elastyczność skóry. Działanie potwierdzone badaniami aparaturowymi.
Z tego kosmetyku jestem zadowolona. Lubię dobre maseczki. :)





Olejek do kąpieli Uriage Xemose w miniaturze. Stworzony na bazie delikatnych składników myjących. Dzięki zawartości opatentowanego składnika Cerasterol-2F i masła shea uzupełnia lipidy już w trakcie kąpieli. Produkt bezzapachowy, bez parabenów, nie zawiera mydła, wzbogacony o wodę termalną Uriage. 




Mleczko do ciała Uriage Xemose w miniaturze. Nawilża, koi, wygładza i łagodzi podrażnienia. Niweluje uczucie dyskomfortu i wzmacnia barierę naskórkową. Mleczko charakteryzuje się lekką, nawilżającą, nietłustą formułą. Szybko się wchłania i nie pozostawia klejącej się warstwy.
Takich kosmetyków nie używam i nie potrzebuję, ale przydaje się czasami jak wyskoczy jakaś zmiana skórna, uczulenie, obtarcie i potrzeba czegoś kojącego. 




I na koniec jeszcze próbka kremu Vichy, który był bohaterem pudełka. Podaruję przyjaciółce, też kosmetykomaniaczce. ;) To wszystkie glossy-niespodzianki. Pudełko nie zachwyciło mnie, ale muszę przyznać, że nie było też jakieś megasłabe. Oceniam tę edycję na średnią. Na pewno po przetestowaniu podzielę się wrażeniami.

A Wy? Znacie któreś z tych kosmetyków? Ciekawią was?

5 komentarzy:

  1. Podoba m się zawartośc, chociaż e mini produkty mogły by być większe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Niestety to co fajne jest w miniaturach.

      Usuń
  2. Fajne pudełko, choć z kredki nie byłabym zadowolona, bo nie używam czarnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej to bym była zadowolona z produktów z Vichy :>

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet by mi się spodobało, bo nie znam tych produktów, a marki mnie ciekawią :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :) Na pewno zajrzę do Ciebie!

Publikując komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych poprzez system komentarzy Blogger zgodnie z polityką prywatności.