Hej, hej :)
Nowości kosmetyczne do testowania przybywające do mnie w ciągu miesiąca zawsze wypełniają mnie radością i powodują motyle w brzuchu, tak bardzo się cieszę na nowe kosmetyczne doznania. :D
Skromnie, ale jest radość! :D
DOUGLAS. Tu skusiłam się na kremiki Douglas Home Spa. Mają 30 ml, są wygodne na co dzień i do noszenia w torebce. Mamy tu: Mystery of Hammam o zapachu róży i oleju arganowego, Joy of Light o zapachu cytryny i jaśminu, Harmony of Ayurveda o zapachu pomarańczy i migdała. Zapachy te znam, bo miałam już produkty z tych serii. Niewątpliwie gwiazdą zakupu Douglasowego jest zapach Mugler Angel Nova. Zakochałam się w tym rozgrzewającym owocowo-drzewnym zapachu, gdzie najmocniej wybrzmiewają nuty maliny, liczi i drzewa. Do zakupu był prezent do wyboru, gdzie wybrałam serum przeciwzmarszczkowe do dekoltu D'Alchemy Neck and Decolletage Wrinkle Refill i pojemna, materiałowa kosmetyczka.
Znam jedynie dove, ale w wersji w spreju. Bardzo lubię te deo, a gruszka właśnie szczególnie mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten produkt, co prawda takowych nie używam sama, ale lubię tą markę :)
Tak, ja lubię antyperspiranty Dove, sprawdzają się u mnie, a ostatnio jeszcze polubiłam mydełko Dove.:)
UsuńNie miałam okazji jeszcze zapoznać się z tymi kosmetykami, ale najbardziej kusi mnie Mugler Angel Nova
OdpowiedzUsuńOj, to jest cudeńko zapachowe. <3
Usuńchyba nic z tego zestawienia nie znam, ale widzę tu dużo ciekawych rzeczy, któe chętnie bym poznałą :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNic nie miałam, ale serum D'Alchemy bym przygarnęła :P
OdpowiedzUsuń;)
UsuńBardzo fajne nowości, kremy z Douglas zaciekawiły mnie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńTak, kremiki o różnych zapachach zawsze przyciągają uwagę. :)
UsuńUwielbiam takie małe kremiki do rąk właśnie do torebki :D Też skusiłam się na Coconut Shine z Lirene, ale nie otwierałam - zostawiam go na okres wiosenno-letni ;)
OdpowiedzUsuńNo, ja nie mogłam wytrzymać i musiałam go sprawdzić. ;)
UsuńJa też ogromnie lubię ten dreszczyk emocji gdy mam kontakt z nowymi kosmetykami ;-) Serum D'alchemy do szyji wprawiło mnie w totalny zachwyt gdy używałam je w próbkach, a mając całe opakowanie wciąż o nim zapominam ;x Może dzięki Twojemu "przypomnieniu" zacznę sięgać po nie regularnie ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta seria z Nivea, zwłaszcza krem spf50.
No to muszę szybko się zabrać za tego D'Alchemika :D, z spf 50 pewnie wystartuję na wiosnę, teraz mam mniejsze spfy. ;)
UsuńFajne kosmetyki! Ja również uwielbiam testować nowe, nieznane mi marki :))
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie sprawdzić ten dezodorant w kulce Dove, ciekawi mnie wersja zapachowa z gruszką :)
Gruszka pachnie pięknie! Soczyście! :)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNie miałam nic, ale chętnie przygarnęłabym wszystko :) Sama uwielbiam testować nowości ^^ Bardzo fajne produkty!
Pozdrawiam cieplutko ♡
aaaale nowości :))
OdpowiedzUsuńOBSERWUJĘ i zapraszam do mnie.