środa, 16 maja 2018

NOWOŚCI KWIETNIA | Nabla, Loreal, Hakuro, The Body Shop, Maybelline, Yves Rocher, Avon, Eveline, Lorigine


Hej, hej :)

Połowa miesiąca za nami, a ja jeszcze nie zaprezentowałam swoich kwietniowych zbiorów. A w tym miesiącu było tego wyjątkowo dużo. Przejdźmy zatem do przeglądu moich kwietniowych nowości. Zacznijmy od zakupów.


THE BODY SHOP. Tutaj skusiłam się na serię truskawkową. Pojawiła się nowość marki - jogurt do cała (faktycznie ma konsystencję lekkiego, owocowego jogurtu), a do tego był żel pod prysznic za 5 zł. 


YVES ROCHER. Tradycyjnie mój ulubiony dwufazowy płyn do demakijażu oczu z wyciągiem z bławatka Pur Bleuet i do tego szampon z ulotki w gratisie. Wzięłam szampon odbudowujący z olejkiem jojoba.


ROSSMANN i słyna promocja -55%. Tutaj skromnie. ;) Skusiłam się tylko na tusz Eveline Volume Celebrities oraz dwie pomadki: Maybelline 987 Smoky Rose i Loreal Color Riche 302 Bois de Rose.
Obie w moich odcieniach typu stonowany, brudny róż.


AVON. Raz na jakiś czas decyduję się na zamówienie w Avonie. Mam tam swoją ulubioną farbę w ulubionym kolorze średni popielaty blond pod numerkiem 8.1. Lubię też avonowe żele pod prysznic. Zdecydowałam się na te o perfumowych zapachach Romantic L'amour i Sensual La Vita. Dobrze współgrają z eleganckimi perfumami. Jest tu też żel na gorące lato Enchanted Paradise o zapachu świeżych kwiatów i bergamotki. Ponieważ lubię masełka do demakijażu skusiłam się na balsam do demakijażu Anew.


MINTISHOP.  Skorzystałam z promocji -20% i nabyłam od dawna wymarzone pomadki Nabla w zestawie Nabla Love Kit. Są to matowe pomadki w 4 kolorach (śliwkowy fiolet, czerwień, koralowy róż, karmelowy nudziak).  Od jakiegoś czasu poszukuję też idealnego pędzelka do brwi. Zdecydowałam się na zakup Hakuro 85. Jest to pędzelek z syntetycznego włosia nadający brwiom delikatny rysunek.


To koniec moich zakupów, teraz czas na prezenty. ;)
Od moich przyjaciółek blogerek przy okazji spotkania wpadło mi kilka drobiazgów. Od Turkusoowej mam kawowy peeling do ciała Bare Care, fioletowy cień pyłkowy Lorigine, róż Annabelle Minerals oraz pyłek do paznokci, a dzięki Doti z Coś dla duszy i ciała miałam okazję poznać różowy krem BB Skin79


Reszta to ogrom prezentów, które przywiozłam z konferencji MEET BEAUTY, wszystkie pokazane TUTAJ.


Dużo kosmetyków przyszło do mnie w tym miesiącu. Przypuszczam, że kolejny będzie bardzo skromny. ;) Znacie któreś z moich nowości? 

21 komentarzy:

  1. Super te nowości, u mnie w kwietniu było na bogato za to maj będzie cieniutki. Znam peeling kawowy do ciała - super się sprawdził u mnie, lubię żele z Aovn, ale tych nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w końcu musiałam spróbować tych słynnych, perfumowych żeli. ;)

      Usuń
  2. Jestem ciekawa pomadek nabli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolory na żywo nieco inne niż się spodziewałam oglądając blogi, bardziej neonowe. A efekt na ustach na plus.

      Usuń
  3. Ja też mam na lato kosmetyki z The Body Shop - lubię je:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie? U mnie na lato czeka Fuji zielona herbata i Mojito. :)

      Usuń
  4. Fajna ta promka w TBS :D Sama obkupiłam się tam kiedyś na promocji 2+2 gratis, bo do tego było wówczas doliczane -50% na zestawy świąteczne :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam ten peeling Bare care :) Najbardziej zaciekawił mnie zestaw pomadek Nabla :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szampon YR jest cudny, jak i cała linia, ale niestety miałam po tych kosmetykach ogromny wysyp na karku, plecach i przy linii włosów... Jeszcze nigdy nie miałam nic z The Body Shop, muszę to nadrobić przy najbliższej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ciekawe jak u mnie z tym szamponem będzie.

      Usuń
  7. Ciekawa jestem czy przypadnie Ci do gustu balsam do demakijażu z Avon :) Dużo fajnych rzeczy,Meet Beauty też nas obdarowało :D U mnie szykuje się w najbliższych dwóch tygodniach dużo prezentów :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama mialam rozowy i czerwony zel pod prysznic od Avon, bardzo przypadly mi do gustu te zapachy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zakupy poczyniłaś! W oko wpadł mi zestaw Nabla Love Kit, przepiękne zestawienie kolorystyczne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnóstwo się nazbierało tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki kolor różu z Annabelle? Bardzo lubie róże tej marki ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne nowości zwłaszcza z TBS i Nabla ;) a żele z Avon wszystkie miałam, ale już do nich nie wrócę, za dużo nowości :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :) Na pewno zajrzę do Ciebie!

Publikując komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych poprzez system komentarzy Blogger zgodnie z polityką prywatności.