Hej, hej :)
Dzisiaj przychodzę do Was z moimi nowościami w kosmetyczce. :) Niestety, jestem nieco zapóźniona i moje nowości są już odrobinę stare :D (bo z maja), ale cóż... Kosmetyki jak to kosmetyki zawsze zasługują na to, żeby im poświęcić trochę miejsca na stronie, więc biorę się za prezentację i mam nadzieję ogarnąć się z czekającymi na publikację postami wraz z nadejściem wakacji.
*
The Body Shop i promocje na żele i masła skończyły się ich nabytkiem. ;) Są tu żele pod prysznic Satsuma, Fuji Green Tea, British Rose oraz masła Satsuma i British Rose. Produkty już mi znane i lubiane, więc mam je po raz kolejny.
*
Yves Rocher. Comiesięczna wizyta z ulotką :D zaoowocowała zakupem żelu p/prysznic Pomegranate Pink Berries, a dostałam od YR szampon odżywczy i chłodzący żel do stóp z lawendą.
*
W Rossmanie również była swego czasu akcja promocyjna - 55% na kosmetyki do makijażu i tu wybrałam paletę Eveline Rose. Takie kolory w makijażu lubię. Eyeliner Eveline Precise Brush Liner, który jest chwalony na blogach oraz korektory Loreal Infallible i Maybelline Instant Anti-Age Eraser. Po wstępnych testach z korektorów jestem zadowolona, z palety średnio.
*
Zakupy na stronie Estee Lauder poczyniłam kiedy promocja zeszła się z wykończeniem mojego ulubionego podkładu Double Wear.
*
Kolejne zakupy to marka Semilac. Jest tu baza pod hybrydy i lakier na który zawsze miałam ochotę Mardi Gras.
*
Kosmetyki z gazetek. ;)Bielenda Make-Up Academie luksusowa złota baza tonująca z efektem BB.
Bazę zaczęłam już testować i przyznam, że nie widzę różnicy na twarzy z bazą czy bez. Bez sensu. A jak raz chciałam nałożyć podkład na bazę to zaczął się rolować.
*
Vianek intensywnie regenurąjąca maska do włosów farbowanych, blond i rozjaśnianych.
*
I kosmetyki, które otrzymałam w prezencie. :) Pierwsze to przesyłka od Meet Beauty. Są tu syche szampony Batiste, Mesooboost krem modelujący owal twarzy i pomadka z filtrem UV, Annabelle Minerals rozświetlacz Diamond Glow (rewelacyjny!) i róż Lily Glow, Solverx balsamy do skóry wrażliwej i atopowej, Tołpa nocny krem antycellulitowy.
*
Dostałam również przesyłkę od Targi Beauty Days. Są tu podkład Dermacol 24 H, róż Ingrid, błyszczyk Ingrid oraz kosmetyki do włosów Venita Salon: różowy spray do włosów oraz szampon i korektor do włosów ciemnych.
*
To wszystkie moje kosmetyczne niespodzianki. Jesteście czegoś specjalnie ciekawi?
Kilka nowości znam np. bazę z Bielendy czy balsam z Solverx :) Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńPiekne nowosci, ja tez w ostatnich miesiacach poszalalam, a kusi mnie ten zel z lawenda uwielbiam takie kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńO, tak. Latem świetnie się sprawdza. Naprawdę porządnie chłodzi. To mój już kolejny egzemplarz. :)
UsuńNa stronie the body shop te masła też są dość mocno przecenione i zastanawiałam się nad zamówieniem. Jestem ciekawa Twojej opinii o korektorze Loreal. Może jakaś recenzja? :) Uwielbiam Mardi Gras. Jest przepiękny. Miałam kiedyś bazę bielendę w perełkach i jakoś szału nie było. Teraz w gazetach jest mnóstwo fajnych dodatków. Teraz w którejś jest rozświetlacz Inglota. Oczywiście ja mieszkam w okolicy za małego miasta, ale ogólnie spoko sprawa.
OdpowiedzUsuńBazę perełkową Bielendy też mam i uwielbiam. :) Korektor Loreala jest świetny, bardzo dobrze kryje. Z czasem napiszę o nim więcej. :)
UsuńMoje miniaturki Satsuma i British Rose czekają już w łazience na używanie :D Co mnie ciekawi-kosmetyki do ciemnych włosów, maska Vianek i chyba tyle :) Żelik do stóp YR mam ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńTak, maski Vianek samam jestem bardzo ciekawa. :) A kosmetyki do ciemnych włosów przetestujesz sama. ;)
UsuńMam ochotę wypróbować ten podkład Estee Lauder
OdpowiedzUsuńU mnie świetnie się sprawdza. :)
UsuńBardzo mi się spodobał zapach żelu Fuji Green Tea The Body Shop i też sobie kupiłam miniaturkę ;-) Ciekawa jestem tej maski z Vianka, daj znać jak się u Ciebie sprawdza!
OdpowiedzUsuńDam znać! :)
UsuńChyba wszystkie kosmetyki które prezentujesz chciałąbym mieć :) MArdi Grass od Semilaca jest przepięknym kolorem :)
OdpowiedzUsuńMardi Gras jest przepiękny, mam teraz przerwę od hybryd, ale ten kolor jest jednym z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWiele fajnych nowości :) Paletkę Rose mam i lubię, choć Burn bardziej przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńNo, ja to akurat różową tonację wolę ;)
UsuńZnam Estee Lauder, The Body Shop i Batiste. Często używam tych kosmetyków. Choć podkład Estee jednak wolę w wersji Light.
OdpowiedzUsuńMiłego używania i czekam na Twoje wrażenia i kolejne wpisy.
Ja tego Estee Light jeszcze nie miałam. Jestem strasznie go ciekawa.
UsuńJest delikatniejszy i mniej suchy. Ma bardziej śliską konsystencję i na pewno nie przesusza cery. Jak dla mnie jest super.
UsuńJaki masz odcień EL DW? :) Świetne nowości oczywiście TBS znam :)
OdpowiedzUsuń1W2 Sand
UsuńBardzo ma ciepły odcień? ja neutrale kupowałam do tej pory ale teraz mi kolor nie podszedł :D
UsuńJest żółto-beżowy, jak piasek. Mnie pasuje, bo ja mam żółtawy odcień skóry.
UsuńOj wiele tutaj nowości sama bym przygarnęła. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTe masła z the body shop uwielbiam. Maja piękne zapachy i sa mega wydajne. Aktualnie mam o zapachu mango :D podkład double Wear tez mam i uwielbiam ale stosuje tylko od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuńO, mango jeszcze nie miałam, ale pachnie ładnie. :)
UsuńCongratulations on such wonderful acquisitions! I really love cosmetics Yves Rocher! <3
OdpowiedzUsuńMY NEW POST ♥♥♥
Próbowałaś już różowego spray'u? :)W YR akurat tych prezentów nie odbierałam.
OdpowiedzUsuńNie, nie chcę mieć różowych włosów. ;) Nie rajcują mnie te kolorowe spraye. ;)
UsuńZnam te produkty Yves Rocher:)
OdpowiedzUsuńSeria British Rose z TBS najmniej przypadła mi do gustu, ale ogólnie za różanymi zapachami nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńTak, tutaj róża jest ładna. :)
UsuńSatsuma ma kapitalny zapach!
OdpowiedzUsuń