niedziela, 24 października 2021

NOWOŚCI JESIENNE 2021

 Hej, hej :)

Zapraszam na moje kosmetyczne nowości uzbierane w ostatnim miesiącu. Są tu resztki lata, ale są też plany pielęgnacyjne na jesień. :) Na co się skusiłam? 


W tym miesiącu skusiłam się na miniatury ciekawiących mnie kosmetyków, na kosmetyki zawierające istotne dla mnie w pielęgnacji składniki aktywne, na trochę koloru i stałe produkty w mojej pielęgnacji, które uzupełniam jak tylko się skończą.

Nuxe

Nuxe. W jednej z aptek wyczaiłam kosmetyczki z miniaturami flagowych kosmetyków Nuxe w bardzo fajnych cenach. A ponieważ interesuje mnie ta marka od dłuższego czasu, a miałam z nią niewiele doświadczenia postanowiłam spróbować. W zielonej kosmetyczce są tradycyjne, popularne kosmetyki. Żel pod prysznic z serii Rêve de Thê oraz krem do rąk i żel do mycia twarzy Reve de Miel. Jest tu też nawilżający krem do twarzy Creme Hydratante 48H Anti-Pollution i słynny olejek do twarzy i ciała Huile Prodigieuse.
W drugiej kosmetyczce są kosmetyki z serii Nuxe Floral. Jest tu olejek do twarzy i ciała Huile Prodigieuse Floral, płyn micelarny i żel pod prysznic Prodigieux Floral  oraz woda perfumowana Prodigieux Floral Le Parfum.  Seria ma wiosenny zapach magnolii, grejpfruta i białego piżma.


E-Zebra. Tutaj wyszperałam w promocyjnych cenach kosmetyki idealnie trafiające w jesienną pielęgnację. Jest tu krem z kwasami redukujący przebarwienia Bielenda Professional X-Foliate zawierający kwas traneksamowy, mlekowy, kojowy i niacynamid. Wzięłam też serum rozjaśniające z ultrastabilną wit. C 4% i z kwasem ferulowym Bielenda Professional Supremelab. Kolejny polecany produkt to peeling enzymatyczny Miya zawierający papainę, olejki i wit.E. Dorzuciłam plasterki na wypryski Acne Pimple Master Patch COSRX, bardziej z myślą o reszcie rodziny, bo mnie od jakiegoś czasu te niedogodności omijają. ;)


Yves Rocher. Tutaj tradycyjnie wizyta z ulotką. ;) Zakupiłam regenerujący balsam do stóp Ultra Rich Foot Balm with Lavender and Shea, a do zakupu dodawany był żel pod prysznic Comme Une Evidence


Semilac. Lakiery z kolekcji WeddiNails podobały mi się już od jakiegoś czasu, a szczególnie upodobałam sobie 3 kolory. Kiedy więc trafiła się zniżka na lakiery skorzystałam i wybrałam 3 : 572 Bride Like Me rozbielony, chłodny róż, 578 Glow Together róż ze złotymi drobinkami i 579 Celebrate Together  z chłodnymi, srebrnymi drobinkami. 
*
I to wszystkie moje wrześniowe nabytki. Znacie któreś z nich? Czegoś jesteście szczególnie ciekawi? :)

14 komentarzy:

  1. Fajne te kosmetyczki z minisami Nuxe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tego peelingu enzymatycznego. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten peeling Miya i był cudny! Mam ochotę do niego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nuxe the best! Niedawno własnie na allegro wyszperałam kilka ciekawiących mnie zestawów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Ciekawe kosmetyki. Uwielbiam olejek, a teraz jeszcze krem do rąk mnie zachwycił. :)

      Usuń
  5. Najbardziej mnie interesuje Bielenda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczęłam już krem z kwasami. Żadnego złuszczania ani dyskomfortu nie odczuwam, więc chyba jest delikatny i dobrze zrównoważony. Zobaczymy jakie bedą efekty. ;)

      Usuń
  6. Ostatnio nabrałam ochotę na lepsze poznanie Miya. Bardzo ciekawi mnie ten peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja też z chęcią kilka poduktów jeszcze bym poznała. ;)

      Usuń
  7. Fajne te Twoje nowości! A lakiery z Semilaca wybrałaś piękne! Cała kolekcja WeddiNails jest boska!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :) Na pewno zajrzę do Ciebie!

Publikując komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych poprzez system komentarzy Blogger zgodnie z polityką prywatności.