czwartek, 6 stycznia 2022

PODSUMOWANIE KALENDARZY ADWENTOWYCH 2021

 Hej, hej :)

Kosmetyczne kalendarze adwentowe cieszą się u nas ogromną popularnością pod koniec roku.Cudownie jest, kiedy codziennie można otworzyć okienko z niespodzianką kosmetyczną. Ja przyznam, że co roku czekam na grudzień, żeby móc zakupić kalendarz adwentowy i razem z nim odliczać dni do świąt mając dobrą zabawę przez niemalże cały miesiąc. Jeśli chodzi o moje preferencje, lubię kalendarze, które zawierają różne marki kosmetyczne i różne kategorie kosmetyków. Do tej pory miałam co roku następujące kalendarze: Sephora, Zalando Beauty, Douglas, Rituals. A w tym roku miałam dwa kalendarze.


Jeden z nich to kalendarz Clinique, a drugi to kalendarz własnej roboty z zakupionymi przeze mnie miniaturami kosmetyków na wyprzedażach. Kosmetyki te, nieoglądane szczegółowo przeze mnie zostały włożone przez rodzinę do szufladek (starego kalendarza Sephorowego)  i tak przez 25 dni wyjmowałam rzeczy, o których kiedyś tam zamarzyłam. Bardzo fajna opcja i pewnie do powtórzenia przeze mnie za rok. ;)


Kalendarz Clinique. Było tu wszystko; pielęgnacja, kolorówka, zapach i akcesorium, tak więc całkiem fajna zawartość. Jedyne co mi się nie podobało to słabe jakościowo opakowanie. Cienka tekturka, szybko się rozwalało, a linie dookoła okienek były słabo perforowane i ciężko wyjmowało się kosmetyki. Zawartość kalendarza prezentuje się następująco (od lewej):

Moisture Surge Hydrating Supercharged Concentrate - koncentrat nawilżający, serum.

7 Day Scrub Cream - peeling do codziennego użytku.

Clarifying Lotion - płyn złuszczający, tonik.

Moisture Surge 100H Auto-Replenishing Hydrator - intensywny krem nawilżający zapewniający skórze 100 h nawilżenia, nawet po umyciu.

Dramatically Different Moisturizing Lotion - emulsja nawilżająca.

All About Clean Liquid Facial Soap Mild - delikatne mydło do twarzy.

All About Clean Rinse-Off Foaming Cleanser - kremowa pianka do mycia twarzy.

Deep Comfort Hand and Cuticle Cream - odżywczy krem do dłoni i paznokci.

All About Clean 2 in 1 Cleansing and Exfoliating Jelly - żel oczyszczająco-złuszczający z kwasem salicylowym i drobinkami bambusa.

Moisture Surge Overnight Mask - nawilżająca maska całonocna.

Moisture Surge Eye - nawilżający żel pod oczy.

Take The Day Off Make Up Remover - płyn do demakijażu oczu i ust.

Fresh Pressed Powder Cleanser Vit.C - puder oczyszczający aktywowany przez wodę ze świeżą wit.C.

Aromatics Elixir Perfume Spray - perfumy drzewno-ziołowe z wybijającą się nutą paczuli. 

Blushing Blush Powder Precious Posy - róż do policzków w kolorze koralowym .

Pop Lip Colour and Primer, Pop Love 13 - pomadka i baza do ust w kolorze różowym o wykończeniu satynowym.

Pop Splash Liquid Gloss & Hydration, 11 Air Kiss - błyszczyk w kolorze bladego różu.

Clinique Smart  Night Custom-Repair Moisturizer - krem nawilżający przeciwstarzeniowy.

All About Eyes - krem pod oczy.

Moisture Surge Lip Hydro Plump Treatment - balsam nawilżająco-ujędrniający do ust.

Blush Brush Deluxe - pędzel do różu.

Chubby Stick Moisturizing Lip Colour Balm, Super Strawberry - pomadka do ust w kredce w kolorze brązowo-różowym.

Quickliner for Eyes Intense, Intense Ebony - kredka do oczu w kolorze intensywnie czarnym.

Lash Power Mascara, Black Onyx - wydłużająca mascara do rzęs o wysokiej trwałości i wodoodporna w kolorze czarnym.


Kalendarz Cosmesfera, czyli mojej własnej roboty :D. Użyłam kalendarza Sephory z zeszłego roku jako szkieletu, a wypełniłam kosmetykami, które chciałam kiedyś przetestować i były na mojej wishliście. Od lewej w ostatnim rzędzie:

Korres, Shower Gel, Ginger Lime - żel pod prysznic o orzeźwiającym zapachu imbiru i limonki.

Korres, Shower Gel, Guave - żel pod prysznic o słodko-świeżym zapachu gujawy.

Korres, Shower Gel, Pineapple Coconut - żel pod prysznic o tropikalnym zapachu kokosa i ananasa.

Korres, Body Milk, Pineapple Coconut - mleczko do ciała o tropikalnym zapachu kokosa i ananasa.

Korres, Body Milk, Guave -  mleczko do ciała o słodko-świeżym zapachu gujawy.

Korres, Body Milk, Ginger Limemleczko do ciała o orzeźwiającym zapachu imbiru i limonki.

Korres, Nourishing Hair Mask Almond and Linseed - maska odżywcza do włosów suchych i zniszczonych z wyciągiem z migdałów i siemienia lnianego.

Korres, Shampoo, Almond and Linseed - szampon o włosów suchych i zniszczonych z wyciągiem z migdałów i siemienia lnianego.

Korres, Shampoo, Aloe and Dittany - szampon do włosów normalnych z aloesem i lebiodką kreteńską.

Korres, Almond Oil and Shea Butter, Nourishing Hand Cream - odżywczy krem do rąk z olejem migdałowym i masłem shea. 

Dior Addict Lip Maximizer -  błyszczyk do ust powiększający z kwasem hialuronowym w odcieniu Holo Pink.

Dior Addict Lip Glow Balm, 001 Pink - balsam do ust nawilżający, zostawiający połysk i delikatny kolor w odcieniu różowym.

Miss Dior, Hand Cream - krem do rąk z linii zapachowej Miss Dior.

Miss Dior, Blooming Bouquet, Eau de Parfum - woda perfumowana o różano-piwoniowym aromacie.

Nars, Blush, Dolce Vita - róż do policzków w ciepłej, koralowej tonacji..

Nars, Iconic Lipstick, Toledo - pomadka w odcieniu ciepłym o satynowym wykończeniu.

Fenty Beauty, Gloss Bomb, Candy Milk - błyszczyk o różowym odcieniu nude i kremowym wykończeniu. 

Fenty Beauty, Gloss Bomb, Hot Chocolate Fantasy - błyszczyk o złotawym odcieniu z drobinkami.

Fenty Beauty, Gloss Bomb, Fenty Glow Fantasy - błyszczyk w rdzawo-czerwonych tonach z drobinkami.

Fenty Beauty, Gloss Bomb, Champ Stamp Fantasy - błyszczyk w brązowym odcieniu z drobinkami. Pomimo określenia barwy błyszczyków, dają one jednak półtransparentne wykończenie.

Laneige, Lip Sleeping Mask - maseczka całonocna do ust o smaku Berry.

Laneige, Lip Glowy Balm - balsam i błyszczyk do ust w jednym. Ma lekko różowy kolor.

Mac, Lip Pencil, Dervish - konturówka do ust w kolorze nude. Już mi się nie podoba, bo jest twarda.

Luvia, Duo Mask Brush - silikonowy pędzel do nakładania maseczek.

*

Jak Wam się podobają kalendarze? Który bardziej? A może coś szczególnie Was zainteresowało? :)






10 komentarzy:

  1. Ten własnej roboty zdecydowanie jest najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie bardziej podoba mi się Twój osobisty kalendarz :D Zastanowię się czy nie zrobić czegoś podobnego w przyszłym roku, jeśli nie uda mi się znów upolować ASOSa :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie bardziej podoba mi się kalendarz, który sama zrobiłaś. Mam wielką ochotę wypróbować produkty KORRES

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten Twój zdecydowanie fajniejszy dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście, że ten zrobiony przez Ciebie. Super jest :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się zawartość tych kalendarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny i bardzo ciekawy pomysł na stworzenie własnego kalendarza - z kosmetycznymi marzeniami:). Clinique oczywiście też super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oba kalendarze mi się podobają - pierwszy bo lubię markę Clinique - przyjdzie czas i na kilka produktów tej marki, że i u siebie opiszę. A ten Twój - no co tu dużo mówić? Świetna sprawa!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :) Na pewno zajrzę do Ciebie!

Publikując komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych poprzez system komentarzy Blogger zgodnie z polityką prywatności.